Wielki powrót lastriko. Jak wykorzystują je projektanci?

Estimated read time 3 min read

Lastriko był do tej pory  jednym z materiałów najmniej lubianych przez projektantów i inwestorów. Ostatnie lata przyniosły jednak sporą zmianę trendów.

Nagrobne płyty, ciemne i brudne klatki schodowe czy szkolne halle – takie skojarzenia jako pierwsze przychodzą na myśl, kiedy mowa o lastriko. Nic więc dziwnego, że popularność tego materiału we wnętrzarstwie od lat utrzymywała się na, mówiąc eufemistycznie, niezbyt wysokim poziomie. Tym bardziej zaskakujący jest triumfalny powrót lastriko, który w ostatnim czasie łatwo zauważyć zwłaszcza w projektach realizowanych na zachodzie.

Lastriko, znane także jako terazzo, to rodzaj betonu z gruboziarnistego kruszywa wzbogaconego o barwnik. Ta dość pojemna definicja dopuszcza użycie w charakterze kruszywa między innymi odłamków granitu, marmuru czy bazaltu. Modyfikując proporcje poszczególnych składników oraz kolory barwników, można więc uzyskać podłoża o różnym charakterze, pasujące do rozmaitych pomieszczeń. I w tym należy szukać przyczyn nagłego wzrostu ich popularności.

Lastriko nie musi być ponure

Nie oszukujmy się – do tej pory lastriko nie budziło w nas pozytywnych skojarzeń. W ostatnich latach na rynku pojawiły się jednak wersje lastriko, które mogą zmienić powszechne postrzeganie tego materiału. W dużej mierze udało się to już teraz, bo projektanci wnętrz coraz chętniej po niego sięgają, tworząc aranżacje w niczym nieprzypominające szarej rzeczywistości lat 90.

Największa w tym zasługa nowych barwników wykorzystywanych do wytwarzania lastriko. Dzięki inwencji producentów okazało się, że terazzo wcale nie musi być szare, czarne lub białe. Dzisiejszym wersjom tego materiału charakter nadają żywe odcienie czerwieni, błękitu i granatu, a nawet żółci, pomarańczy, zieleni czy różu. Zwiększyła się też ilość surowców używanych jako kruszywo, a do standardowych, wspomnianych na początku kamieni dołączyły między innymi tłuczone szkło, żywice oraz drewno.

Do czego służy dziś lastriko?

To sprawia, że lastriko znajduje zastosowanie dużo szersze niż przed laty. Obecnie służy ono nie tylko do wykonywania posadzek. Architekci wnętrz często wykorzystają je także w roli okładziny ściennej, blatu kuchennego, stopni schodów i do produkcji sprzętu sanitarnego czy ozdobnych parapetów. Są one coraz bardziej cenione ze względu na wytrzymałość i styl, który ułatwia ich dopasowanie do industrialnych, loftowych mieszkań.

Aranżując takie pomieszczenia, pracownia architektury wnętrz może też sięgnąć po przeróżne dodatki wykonane z nowoczesnych wersji lastriko. Na szczególną uwagę zasługują wazony, podkładki pod szklanki, deski do krojenia czy tace, ale klienci szukający bardziej oryginalnych rozwiązań znajdą także lampy czy gazetowniki. Czy jednak materiał ten, podobnie jak beton, trafi także na półki marketów, stając się prawdziwym wnętrzarskim hitem? Czas pokaże!

You May Also Like

More From Author

4Comments

Add yours
  1. 1
    Jowitta

    Mi się nie kojarzy dobrze ten materiał, mam takie niemiłe skojarzenia 🙁 generalnie nie lubię wracać do czasów dawno minionych, a najbardziej mnie wkurzają żaluzje takie metalowe, masakraa

  2. 2
    Mina77

    Projektanci wracają do materiałów z przeszłości, jeszcze chwila i boazeria bedzie modna:D czy pamietacie te mieszkania obite boazerią od przedpokoju aż po WC??

+ Leave a Comment